Patrycja&Jarek

ceremonia w kolorze indygo

Będzie krótko: kocham ten kolor. A dom Jarka i Patrycji pokochałam od pierwszego wejrzenia. Drewniany, góralski domek w środku Krakowa. Folklor wymieszany z nowoczesnym dizajnem. Kwiaty i ozdoby w odcieniach błękitu, niebieskiego i fioletu. Zamiast klasycznego wesela wystawny obiad w pięknej rustykalnej restauracji z uroczym ogrodem. Naprawdę lubię ten reportaż!


nope, that's not gonna work ;)